Pyszne, wilgotne muffinki pachnące czekoladą i malinami to pomysł na coś słodkiego do kawy, który zrealizujesz w 5 minut plus czas pieczenia! Nie musisz używać miksera – wystarczy łyżka lub widelec i masz ciasto przygotowane. W przepisie nie ma ani jednego jajka więc jeśli wykorzystasz np jogurt roślinny to masz idealny deser dla wegan! Gorące maliny do kropeczka nad I choć moje dzieci wolą babeczkę tylko z twarożkiem więc część z nich przygotowuję zawsze bez owoców.
PRZEPIS DO WYDRUKU
POTRZEBUJESZ
| ILOŚĆ | SKŁADNIK |
|---|---|
125 ml | woda |
125 ml | jogurt naturalny |
80 ml | olej |
3/4 szklanki | cukier |
1 i 1/2 szklanki | przesiana mąka tortowa |
1/4 szklanki | gorzkie kakao |
1 łyżeczka | soda oczyszczona |
250 g | twaróg |
2-3 łyżki | cukier |
- | skórka otarta z cytryny |
350 g | mrożone maliny |
PRZYGOTOWANIE
Przepis na: 12 sztuk
Czas pieczenia: 15-20 minut
Temperatura pieczenia: 170 stopni ( termoobieg)
- Twaróg ( najlepiej mielony) wymieszaj z cukrem i skórką. Jeśli masz twaróg w kostce to dolej troche mleka by nie był tak gęsty.
- Wodę, olej, jogurt i cukier wymieszaj. Wsyp przesianą mąkę z kakao i sodą – wymieszaj.
- Wyłóż masę czekoladową naprzemienne z twarogiem. Do środka dodaj 1 maline. Wierzch babeczek możesz delikatnie wymieszać wykałaczką by uzyskać ładny wzorek. 🙂
- Babeczki wstaw do nagrzanego piekarnika.
- Mrożone lub świeże maliny podgrzewaj na małej mocy palnika. Jeśli owoce są zbyt kwaśne to dodaj trochę cukru. Jeśli chcesz uzyskać gęsty sos to możesz albo dłużej gotować by sok odparował albo wlać ok. 1/2 łyżeczki skrobi wymieszanej w niewielkiej ilości wody i chwilę gotować. Ja wolę konsystencje żelu dlatego zawsze wybieram drugi sposób. 🙂
