Kto nie zna tych ciasteczek??? 🙂 W każdym sklepie można kupić margaretki tylko one nie pachną prawdziwym masłem… Pierwszy raz zrobiłam je kiedy nie miałam czasu na wałkowanie ciasta maślanego i wykrawania foremkami ciasteczek. W lodówce miałam sporo żółtek no więc wiedziałam jak je wykorzystać! Są pyszne! Kruche, maślane – idealne! 🙂
POTRZEBUJESZ
| ILOŚĆ | SKŁADNIK |
|---|---|
5 szt. | żółtka |
120 g | cukier puder |
50 g | mąka ziemniaczana |
1 łyżeczka | proszek do pieczenia |
450-500 g | mąka tortowa |
400 g | miękkie masło |
kilka łyżek | marmolada |
PRZYGOTOWANIE
Czas pieczenia: ok. 20 min.
Temperatura pieczenia: 170 st.
Masło ubij mikserem na puch. Dodaj cukier puder i ponownie zmiksuj. Nie przerywając miksowania dodawaj po jednym żółtku. W osobnym naczyniu przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia i dodaj w kilku partiach do masy maślanej – zmiksuj. Ciasto wyciskaj za pomocą rękawa cukierniczego i odpowiedniej tylki lub jeśli masz to wykorzystaj maszynkę do ciasteczek. Na każde ciasteczko wyciśnij trochę marmolady.
